sobota, 26 listopada 2016

Od Anubisa C.D Luny

Uśmiechnąłem się spokojnie i spojrzałem na wesołą suczkę. Tak wyglądała o wiele lepiej. Gdy była wesoła i szczęśliwa. Ja jestem Alfą więc moim obowiązkiem jest dopilnować by wszyscy czuli się tu jak najlepiej.
- Mam rację Luno - skinąłem pewnie głową z lekkim uśmiechem.
- Dziękuje - powiedziała radośnie.
- Ależ nie ma za co. Powiedz...masz jaskinie?
- Jeszcze nie.
- To pomogę ci znaleźć - wyszliśmy z mojego domu i po krótkich poszukiwaniach znaleźliśmy dobrą jamkę. Ja pożegnałem się więc z suczką i wróciłem do siebie. Wszedłem spokojnie do jaskini i rozejrzałem się. Cóż trzeba zrobić najpierw lekki obchód po sforze.

Luna?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz