sobota, 26 listopada 2016

Od Luny C.D Anubis

Jaskinia którą znalazł mi Anubis była idealna. Miałam dużo miejsca i nawet oddzielną jamę Do spania. Alfa spisała się idealnie. Uśmiechnęłam się do siebie. Już wiedziałam, że chwilę które spędzę tu, w tej sforze, nie będą marnotractwem czasu. Nagle przybiła mnie pewna myśl. Ja i Anubis? O nie, a nawet jeśli ja go chce, on mnie... Na pewno nie... Przynajmniej tak mi się zdaje. Nawet nie chce się go pytać, czy szuka partnerki a nawet jeśli, pewnie ja mu się nie spodobałam. Usiadłam na ziemi i spuściłam łeb. Czułam znowu się taka nie chciana i... I osamotniona...Gdy by ktoś mnie chciał za partnerkę... Z myśli wyrwało mnie warczenie. Odwróciłam się. Za mną stał wilk. Zaatakował mnie. Ugryzł mnie w podbrzusze, krzyknęłam i upadłam. W wejściu za wilkiem stanął Anubis. Nie wiem co sie dalej stało, straciłam wizję.
~~~
Obudziłam się w jaskini Anubisa. Próbowałam wstać, ale brzuch mnie tak zabolał, że znów upadłam.

Anubis?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz